Jesień rządzi się swoimi prawami i pewne było, że prędzej czy później, nadejdzie taki bieg, w którym nie tylko przygotowanie i dyspozycja zawodników decydować będą o końcowych wynikach. VIII Bieg św. Huberta, to niewątpliwie właśnie takie zawody, w których karty, jak w wielu innych biegach rozgrywanych w Polsce w ten weekend, rozdawała pogoda. Po siedmiu latach meteorologicznie ”tłustych”, przyszedł rok prawdziwie „chudy”. Ponad 400 uczestników zgromadzonych na starcie Hubertusa i Rajdu Nordic Walking, zmagało się w ostatnią sobotę października z zimnem, deszczem i wiatrem. Taka pogoda sprawia, że wszystko może się posypać, zarówno od strony organizacyjnej, jak i sportowej. Na szczęście biegacze to nie tylko twardziele, ale również niezwykle optymistycznie usposobiona społeczność, która na wszelkiego rodzaju przeciwności, reaguje z jeszcze większą determinacją i sportowym zaangażowaniem.
Nie inaczej było w Tucholi. Mało kto narzekał na trudne warunki biegowe, na przenikliwy chłód, zimny okrutnie deszcz i potworny wiatr, wiejący bezczelnie prosto w twarz. To wszystko przestawało się liczyć w momencie, kiedy na szyi zawodników lądował medal, będący nagrodą za ogromny wysiłek, jaki trzeba było ponieść, by zmierzyć się z 15 kilometrową trasą. Do tego ciepła hala widowiskowo – sportowa, gdzie usytuowana była meta, i znakomita w niej panująca atmosfera, szybko pozwalała zapomnieć o biegowych trudach. Dodatkowej energii dodawał gorący myśliwski bigos, no i Reprezentacyjna Orkiestra Lasów Państwowych, działająca przy Technikum Leśnym w Tucholi, która swoim koncertem rozgrzała, nawet tych najbardziej przemarzniętych zawodników. Akcentów leśnych i myśliwskich zresztą było co nie miara. Kilku młodych sokolników Technikum Leśnego prezentowało sokoły, natomiast sygnaliści, nagradzali sygnałami myśliwskimi wszystkich dekorowanych zawodników podczas uroczystości zakończenia biegu.
Niesprzyjająca aura, większych kłopotów nie sprawiła zwycięzcy VIII Biegu św. Huberta, Kenijczykowi, Boniface Wambua Nduva, który w 49 minut i 48 sekund uporał się i z pogodą, i z dystansem. Półtorej minuty za zwycięzcą, na mecie zameldował się zwycięzca piątej edycji, Dawid Klaybor (0:51:28), a trzeci rezultat uzyskał reprezentujący GKS Fabianki, Kamil Poczwardowski (0:51:58).
Pierwsza z pań, która przecięła linię mety, to zawodniczka MKS Chojniczanka 1930, Barbara Łącka (1:05:22). Druga natomiast na mecie pojawiła się Jolanta Gurna z TKKF Kolejarza Bydgoszcz (1:07:26), a na trzecim stopniu podium stanęła torunianka, Karolina Dąbrowska (1:11:53).
W ramach Biegu św. Huberta rozegrano również V Mistrzostwa Polski Myśliwych oraz II Mistrzostwa Polski Leśników na 15 km.
Najszybsi leśnicy to: Zbigniew Ostrowski, Łukasz Pulkowski i Grzegorz Kropidłowski.
Wśród myśliwych najszybciej biegali: Rafał Szwarc, Marek Śliwa, Marek Grabowski i diany: Anna Zglińska, Małgorzata Pazdro, Barbara Otworowska.
Towarzyszący od początku biegowi, VIII Rajd Nordic Walking, zakończył się zwycięstwem faworytów w swoich kategoriach, Agnieszki Mieleckiej i Franciszka Trzcińskiego.
Klasyfikację najszybszego mieszkańca Tucholi wygrali: Rafał Szwarc przed Markiem Wojtasem i Arkadiuszem Wiśniewskim, a wśród kobiet, Alina Szeffs, która wyprzedziła Annę Grzywacz i Bernadetę Fierek.
Po raz pierwszy nagrodzono również najszybszych uczniów Technikum Leśnego. Statuetki trafiły do: Michała Hinza, Krystiana Busa i Seweryna Ziółkowskiego.
I tak oto VIII Bieg św. Huberta przeszedł do historii. Wszystkim, którzy przybyli w Bory Tucholskie serdecznie dziękujemy, i oczywiście już zapraszamy na kolejne edycje Hubertusa do Tucholi gdzie tradycyjnie:
„LAS WAS POWITA A LUDZIE UGOSZCZĄ”
Poniżej prezentujemy kilkaset zdjęć z sobotniej rywalizacji oraz komplet wyników.
WYNIKI:
Darz bór, pozdrawiam wszystkich,
Darek Siciński
