Po blisko czterech miesiącach i 91 meczach, zakończyły się kolejne rozgrywki Halowej Ligi Piłki Nożnej. W tym roku rywalizacja toczyła się w jednej lidze, która zgromadziła 14 zespołów. Najsprawiedliwszy sportowy system, „każdy z każdym”, wyłonił najlepsze drużyny, choć trzeba zauważyć, że do ostatniego dnia nie była przesądzona sprawa pierwszych trzech lokat i dopiero ostatnie mecze uporządkowały ligową tabelę. Złote medale i puchar za mistrzostwo odebrała drużyna OLPASU KĘSOWO, która w 13 meczach doznała tylko jednej porażki gromadząc na swoim koncie 36 punktów. Jak przyst
ało na mistrza ligi, zawodnicy z Kęsowa nastrzelali również najwięcej, bo aż 68 bramek. Nie dziwi zatem fakt, że to właśnie zawodnik tej drużyny, ARTUR WELTROWSKI z 23 trafieniami, okazał się najskuteczniejszym snajperem i powędrował 23 razy w górę, podrzucany przez kolegów, którzy w ten oryginalny sposób uczcili sukces swojego kolegi z zespołu.
To jednak nie koniec sukcesów Olapsu. Potwierdziła się zasada, że Mistrz zgarnia wszystko. Najlepszym bramkarzem ligi, wybrany został bowiem, również zawodnik z Kęsowa – DAWID CYBOROWSKI.
Golkiper Olpasu 16 razy wyciągał piłkę z siatki co daje 1,23 na jeden mecz. O dwa punkty mniej, zajmując drugie miejsce w ligowych rozgrywkach, wywalczyła drużyna 100% PACK DRUK TUCHOLA. Do przysłowiowych 100% zabrakło naprawdę niewiele, choć trzeba przyznać, że ekipa z Mirosławem Ostrowskim na czele, do końca walczyła o mistrzowski tytuł, efektownie wygrywając w ostatnich sekundach, ostatni ligowy pojedynek z FC City. Niezwykle ciekawa była również rywalizacja o brązowe medale. O podium walczyło kilka ekip, ale to ZJEDNOCZENI KOMORZA, ogrywając w ostatnim pojedynku AS Mojito, ostate
cznie stanęli na najniższym stopniu podium.
Kolejny halowy sezon przeszedł do historii. Na uwagę zasługuje fakt, że tegoroczne rozgrywki toczyły się w wyjątkowo sportowej i fair play atmosferze. Sędziowie, K. Linke, J. Pajonkowski i H. Sali pokazali co prawda 7 czerwonych i 80 żółtych kartoników, ale niewiele z nich zawodnicy zobaczyli za niesportowe zachowanie. W całym turnieju panowie sędziowie odgwizdali 419 przewinień a najmniej (18) w całych rozgrywkach faulował drugi zespół z Bysławia. 447 razy zawodnicy cieszyli ze strzelonych bramek, co daje wysoką przeciętną 4.91 na jeden mecz. Oglądaliśmy wiele ciekawych 
i stojących na bardzo wysokim poziomie spotkań. Wiele drużyn to młode i obiecujące zespoły, które pewnie już w przyszłym roku powalczą o wyższe lokaty. Jak zwykle czekamy na Was jesienią a tymczasem wszystkim zwycięzcom gratulujemy i dziękujemy za te wspólne, piłkarskie, wtorkowo – środowe wieczory.
Do zobaczenia w kolejnym halowym, już XXX sezonie piłkarskim.
D. Siciński, OSiR w Tucholi.
